Nie odsłaniaj się powiedział
Bo zagryzę
Oto co ci potrzebne
Pancerz
Wyjdź w pancerzu
I pokaż co umiesz
To jedyne co umiem powiedziałem
Odsłaniać się
(W. Woroszylski, Rozmowa)
10 maja w Galerii Głównej u Attavantich odbył się wernisaż jubileuszowej wystawy Marka Adama Olszyńskiego – zawodowo związanego z Wydziałem Sztuki Uniwersytetu Rzeszowskiego.
Pracę doktorską obronił na Wydziale Grafiki ASP w Warszawie w 2001 roku, cztery lata później uzyskał stopień doktora habilitowanego na Wydziale Grafiki ASP w Krakowie. Wystawa zawiera dorobek 30 lat artystycznych dokonań profesora, którego prace prezentowane były na kilkuset wystawach na całym świecie. Są to prace wykonane pędzlem, ołówkiem, kredką, tuszem i tworzywem niebanalnym, jednym słowem Artysta wyczarowuje prawdziwe arcydzieła, które zachwycają, przykuwają, hipnotyzują czy rozbudzają refleksje w odbiorcy. W tym wszystkim bije serce otwarte na potrzeby drugiego człowieka. Olszyński jest pomysłodawcą, współtwórcą i uczestnikiem wielu projektów, akcji i działań artystycznych – akcji charytatywnych, plenerów, warsztatów, wystaw oraz sympozjów artystycznych. Swoją wystawę „ObrazzkiMO” 1985-2018 profesor połączył z aukcją charytatywną rzecz Anny Pilszak – koleżanki po fachu z Sanoka zmagającej się z nowotworem.
Jakim jest artystą? Niepokornym, ale też, jak pisze teoretyk i krytyk sztuki Agnieszka Iskra-Paczkowska: „Radykalizm jego sztuki polega na niezgodzie na miałkość, przyczynkarstwo, bylejakość i brak formy; na duchu rewolty, a ta jest zawsze w imię czegoś…”. Krytyk i historyk sztuki Tomasz Kisiel pisze o Olszyńskim: „Świat jego twórczości, jego ikonosfera – mimo ujęcia w cykle podejmowane przez dłuższy okres, jest w ciągłym ruchu, w stadium nieustannych przemian”. Tę rewoltę Artysta przeprowadza na setki sposobów w sztuce, którą cechuje nieustanne zaskakiwanie formą. „Odpowiednio do podjętego zamierzenia malarz: klei, wiesza, dziurawi, maluje, rzeźbi, przypina, chlapie, wyszywa, odbija, przybija. Ciekawość plastycznego wyniku tych działań w połączeniu z niewyczerpaną pomysłowością pozwala widzieć w Marku Olszyńskim człowieka, którego myśli nieustannie zanurzone są w materii tworzywa. To z kolei umożliwia mu odsłanianie nieodkrytych właściwości tego tworzywa, uwalniając przy okazji wciąż nowy potencjał tkwiących tam obrazów i znaczeń” – zauważa artysta malarz i krytyk sztuki Piotr Wójtowicz.
Wernisaż zgromadził licznych artystów, historyków i krytyków sztuki, miłośników sztuki oraz przyjaciół Autora. Gratulujemy jubileuszowej wystawy oraz życzymy kolejnych twórczych lat!