Data publikacji: 17/02/2018

Groźny dentysta i poszukiwanie sensu cierpienia, czyli „Divertimento dentystyczne”

Lubię spędzać wieczory w poczekalniach dentystycznych.
Dużo towarzyszyłem przyjacielowi, który cierpi na zęby.
Ponieważ sam nie podlegam tego rodzaju cierpieniom,
wiele radości czerpię z tego faktu.
Kiedy przychodzi moja kolej, mówię:
„Nie, panie doktorze. Ja tylko tak,
a zęby mnie nie bolą. Do widzenia”.
I wychodzę, nucąc pogodnie.
W ogóle tu, w poczekalni stomatologicznej
znajduje raz jeszcze potwierdzenie dla tezy,
że jedyne dostępne nam szczęście to nieobecność cierpienia.
Czuję się tu szczęśliwy, bo wszystko dokoła przypomina mi,
że nie bolą mnie zęby. To jest mój ogród Epikura.

Divertimento op. 5 Stomoatologiczne

 

W sobotę, 17 lutego, w Sali Lustrzanej Centrum Kultury i Promocji w Jarosławiu miała miejsce wyjątkowa premiera. Teatr Baccalaureus, działający przy Stowarzyszeniu „EM-ART”, od lat zachwyca publiczność wspaniałymi widowiskamim tym razem na scenie Sali Lustrzanej aktorzy przedstawili „Divertimento dentystyczne”.

W poczekalni u dentysty gromadzą się przedziwni ludzie. Nie wszyscy przybyli w celu wyleczenia lub wyrwania zęba –są tam też tacy, którzy oczekują czegoś zupełnie innego. „Divertimento op. 5 – Stomatologiczne” Jeremiego Przybory było inspiracją dla Teatru Baccalaureus. Wspaniała muzyka, duża dawka dobrego humoru i gra aktorska – to wszystko złożyło się na wyjątkowy „Wieczór u Attavantich”.

Gościnnie Teatrowi towarzyszył kabaret „Młodzi Duchem” z programem „Prawie wszystko o mężczyźnie i kobiecie”.

Spektakl przygotowali: kierownictwo artystyczne i reżyseria – Dorota Białek, muzyka i akompaniament – Bernard Augustynowicz.

Materiał z wydarzenia zarejestrowany przez  Kanał Filmowy Telewizji Internetowej / M./ Kobyluch
„Wieczory u Attavantich”

 


Galeria