„Każdego mieszkańca należy zabić,
nie wolno brać żadnych jeńców, Warszawa ma być zrównana z ziemią i w ten sposób
ma być stworzony zastraszający przykład dla całej Europy” – brzmiał rozkaz
wydany przez Heinricha Himmlera, na wieść o wybuchu powstania w Warszawie – największej
akcji zbrojnej podziemia w okupowanej przez Niemców Europie.
Rozkaz o wybuchu powstania wydał
31 lipca 1944 r. dowódca AK gen. Tadeusz Komorowski „Bór”, uzyskując akceptację
Delegata Rządu Jana S. Jankowskiego. 1 sierpnia 1944 r. do walki w stolicy
przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Zaledwie co czwarty z nich mógł liczyć
na to, że rozpocznie ją z bronią w ręku. Przez 63 dni żołnierze Armii Krajowej
prowadzili heroiczną i osamotnioną walkę, której celem była niepodległa Polska,
wolna od niemieckiej okupacji i dominacji sowieckiej.
Ostatecznie wobec braku
perspektyw dalszej walki, 2 października 1944 r. przedstawiciele KG AK płk
Kazimierz Iranek-Osmecki „Jarecki” i ppłk Zygmunt Dobrowolski „Zyndram”,
podpisali w kwaterze SS -Obergruppenfuehrera Ericha von dem Bacha w Ożarowie,
akt kapitulacji Powstania Warszawskiego.
W czasie walk w Warszawie zginęło
ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Poległo lub zaginęło również
około 2,3 tys. żołnierzy 1 Armii Wojska Polskiego gen. Zygmunta Berlinga,
którzy usiłowali pomóc walczącej stolicy. Straty wśród ludności cywilnej były
ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców
Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które po powstaniu zostało niemal całkowicie
zburzone. Specjalne oddziały niemieckie, używając dynamitu i ciężkiego sprzętu,
jeszcze przez ponad trzy miesiące metodycznie niszczyły resztki ocalałej
zabudowy.
Wystawa w Holu Kamienicy
Attavantich to hołd dla tych, którzy walczyli i ginęli za wolną Polskę w 1944
roku – również dla urodzonych i mieszkających w Jarosławiu rodaków.